WPADKI TOP GEAR

23.01.2014

No dobra przyznaję się, że jestem blacharą, ale taką nietypową. Po pierwsze nie lecę na facetów w drogich autach. Po drugie w ogóle nie lecę na auta. Po prostu mój wrodzony zmysł artystyczny nie pozwala mi obojętnie przejść koło tej zgrabnej sylwetki, zaokrąglonego tyłu .... Dobra rozmarzyłam się...

Obraz: Jeremy Clarkson w Top Gear
Źródło i własność: http://s2.blomedia.pl/autokult.pl/images/2010/07/clarkson1.jpg
Przyznaję, że kocham ten wiatr we włosach oraz jazdę drogimi i szybkimi samochodami, ale zwykle jako pasażer, bo od trzymania kierownicy wolę podziwiać widoki.

Przy tym wszystkim popieram ekologiczny styl życia, więc częściej niż furą worzę się komunikacją miejską. Mimo to ciężko mi odpuścić w sobotę na TVN kolejny odcinek Top Gear. Niby nie lecę na facetów z samochodami, ale po prostu ciężko oprzeć się temu angielskiemu humorowi w wydaniu Jeremy Clarkson'a. Te jego komentarze, chłopięca szczerość zamknięta w prawie 2 metrach po prostu są nie do podrobienia. Oczywiście, program nie byłby tym samym bez trochę niższych Richard ‘a Hammond i James’a May. Od samego początku prowadzenia Top Gear chłopaki przyzwyczajali nas do tego, że ten program nigdy nie będzie tuzinkowy ani standardowy. Przepłynięcie samochodem amfibią własnej konstrukcji przez kanał La Manche czy wyprawa autem na biegun północny jako element wyścigu z psim zaprzęgiem, to tylko niektóre z niezapomnianych akcji tych niesfornych facetów, którym pomysły zdają się nie kończyć.

Nieszablonowa musiała zatem być premiera Wpadki Top Gear na kanale BBC Knowledge. I taka też jest outdoorowa reklama programu (a może to już ambient), którą można podziwiać m.in. w centrum Warszawy. 

Obraz: outdoorowa reklama programu Wpadki Top Gear na BBC Knowledge

Zapominalskim przypominam, że nowa seria ruszyła dziś o godz. 22. Jak zapowiada Richard Hammond to, co nas czeka przed telewizorem to słynne, ambitne, ale też najgłupsze i często krępujące wyzwania oraz związane z nimi wpadki. Nie wiem czy pamiętacie, że jedna z takich wpadek skończyła się poważnym wypadkiem Clarksona (ponąć pierwszym od 31 lat) więc aż strach bać się. Na apetyt zwiastun