Powszechnie uważa się, że reklama TV jest najskuteczniejszą
formą docierania do masowego odbiorcy choć jest stosunkowo młodą formą, gdyby
przyrównać ją chociażby do reklamy prasowej czy radiowej. Pierwszą reklamę prasową wydrukowano już w
1480 r. w Anglii, a pierwsza reklamę radiową wyemitowano w 1922 r. Tymczasem pierwsza
reklama telewizyjna pojawiła się dopiero w 1941 r. w USA.
Propagatorzy online w tym momencie zaprotestowali by stwierdzając, że „ok., tak było przed dobą Internetu”. I tu w zasadzie można by się z nimi zgodzić jak i wręcz przeciwnie. Zasięg reklamy internetowej jest niesamowity, ale wciąż żyjemy w czasach, gdy praktycznie każdy ma w domu telewizor albo dostęp do TV, ale niekoniecznie każdy ma Internet. Reklama telewizyjna wydaje się wieść prym. Formy reklamy TV są przeróżne i w zależności od zamierzonego efektu mogą one charakteryzować się różnym poziomem oryginalności.
Typową formą reklamy TV jest tzw. spot reklamowy czyli krótki film reklamowy wyświetlany w tzw. przerwach między programami telewizyjnymi lub w trakcie nich. Spoty mogą trwać od 5 do 30 s, ale zdarzają się również krótsze i dłuższe. W zasadzie nie ma jednej reguły co do ich czasu trwania, chociaż najczęściej spotykanym wariantem jest ten 30 s. Wydaje się to być optymalne rozwiązanie. Reklama jest na tyle długa by widz mógł zapoznać się z danym produktem/usługą i poddać się jej wpływowi, a jednocześnie na tyle krótka by widz nie zanudził się, a reklamodawca „nie wyszedł z torbami”.
Reklama TV to wciąż jedna z najdroższych form reklamowych. Wydatki co roku na nią rosną, a fakt, że przestrzeń reklamowa też jest ograniczona (bo przecież reklamy nie mogą trwać dłużej niż sam program) sprawia , że 1 sekunda na antenie również jest coraz droższa i tylko firmy z dużymi budżetami mają szansę się na nią załapać i jeszcze w tzw. dobrym czasie. Tak, bo poza samą kreacją słowem klucz dla reklamy TV jest czas. Znaczenie ma nie tylko długość reklamy, ale również częstotliwość i przedział czasowy emisji. Najdroższa, ale też najskuteczniejsza jest oczywiście ta nadawana w porach największej oglądalności. Dobrze opracowana i wyemitowana o dobrym czasie reklama może mieć wysoką zdolność kształtowania potrzeb i popytu oraz określania kryteriów wyboru i propagowania danych wzorców zachowań nabywców na rynku czyli nas.
Reklama może zarówno zadziałać na korzyść, jak i na szkodę danej firmy i marki. Reklama ma ogromne możliwości przyciągnięcia uwagi odbiorców oraz silnego oddziaływania na emocje potencjalnych konsumentów. Stąd tak ważna jest jej przemyślana kreacja na którą poza obrazem składają się jeszcze dźwięk i słowo. Te trzy elementy muszą ze sobą współgrać i być spójne w przekazie. Przy okazji reklamy TV można również debatować nad jej wiarygodnością oraz perswazją. Nie brakuje zarówno tych dobrych, jak i złych przykładów o czym będę chciała tutaj podyskutować wskazując konkretne przypadki.
Propagatorzy online w tym momencie zaprotestowali by stwierdzając, że „ok., tak było przed dobą Internetu”. I tu w zasadzie można by się z nimi zgodzić jak i wręcz przeciwnie. Zasięg reklamy internetowej jest niesamowity, ale wciąż żyjemy w czasach, gdy praktycznie każdy ma w domu telewizor albo dostęp do TV, ale niekoniecznie każdy ma Internet. Reklama telewizyjna wydaje się wieść prym. Formy reklamy TV są przeróżne i w zależności od zamierzonego efektu mogą one charakteryzować się różnym poziomem oryginalności.
Typową formą reklamy TV jest tzw. spot reklamowy czyli krótki film reklamowy wyświetlany w tzw. przerwach między programami telewizyjnymi lub w trakcie nich. Spoty mogą trwać od 5 do 30 s, ale zdarzają się również krótsze i dłuższe. W zasadzie nie ma jednej reguły co do ich czasu trwania, chociaż najczęściej spotykanym wariantem jest ten 30 s. Wydaje się to być optymalne rozwiązanie. Reklama jest na tyle długa by widz mógł zapoznać się z danym produktem/usługą i poddać się jej wpływowi, a jednocześnie na tyle krótka by widz nie zanudził się, a reklamodawca „nie wyszedł z torbami”.
Reklama TV to wciąż jedna z najdroższych form reklamowych. Wydatki co roku na nią rosną, a fakt, że przestrzeń reklamowa też jest ograniczona (bo przecież reklamy nie mogą trwać dłużej niż sam program) sprawia , że 1 sekunda na antenie również jest coraz droższa i tylko firmy z dużymi budżetami mają szansę się na nią załapać i jeszcze w tzw. dobrym czasie. Tak, bo poza samą kreacją słowem klucz dla reklamy TV jest czas. Znaczenie ma nie tylko długość reklamy, ale również częstotliwość i przedział czasowy emisji. Najdroższa, ale też najskuteczniejsza jest oczywiście ta nadawana w porach największej oglądalności. Dobrze opracowana i wyemitowana o dobrym czasie reklama może mieć wysoką zdolność kształtowania potrzeb i popytu oraz określania kryteriów wyboru i propagowania danych wzorców zachowań nabywców na rynku czyli nas.
Reklama może zarówno zadziałać na korzyść, jak i na szkodę danej firmy i marki. Reklama ma ogromne możliwości przyciągnięcia uwagi odbiorców oraz silnego oddziaływania na emocje potencjalnych konsumentów. Stąd tak ważna jest jej przemyślana kreacja na którą poza obrazem składają się jeszcze dźwięk i słowo. Te trzy elementy muszą ze sobą współgrać i być spójne w przekazie. Przy okazji reklamy TV można również debatować nad jej wiarygodnością oraz perswazją. Nie brakuje zarówno tych dobrych, jak i złych przykładów o czym będę chciała tutaj podyskutować wskazując konkretne przypadki.
Ludzi to już nie kręci a kogo kręci Netia?
Będę brał Cię na bank
Hiszpańska reklama społeczna czyli zapałki o seksie
Kto na Tobie zarabia? Stres czy depresja?
Niezłe jaja czyli najśmieszniejsze reklamy na Wielkanoc
Pepsi znów atakuje czyl Mikołaj na wakacjach
