MĘSKOŚĆ PODKRĘCONA NA MAKSA CZYLI JAK WILK ZOSTAŁ PUCHACZEM

27.10.2013

Czy wszyscy kojarzą film "Młode Wilki"? Bo, jeśli tak, to pewnie znają aktora Jarosława Jakimowicza, który w tym filmie wcielił się w jedną z głównych i chyba swoich ostatnich wielkich ról. Rzadko pokazujący się na salonach w swojej późniejszej karierze nie miał już większych szans na wykazanie się talentem aktorskim. Śladem, więc swoch bardziej doświadczonych kolegów postanowił zostać gwiazdą reklamy i tu rzeczywiście ma szansę zostać zapamiętany na dlugo jako symbol męskiej sprawności albo wręcz przeciwnie niewydolności już nie jako wilk, ale jako złoty puchacz.


Obraz: billboard z Jakimowiczem reklamujący suplement Puchacz Gold

Wszystko zaczęło się od niewinnej propozycji zagrania w reklamie prezerwatyw, za którą Jakimowicz mógł jak donoszą tabloidy zgarnąć 200 000 zł, ale odmówił. Ponąć obawiał się drwin na salonach. Obawy, chyba jednak szybko zniknęły, bo niedawno mogliśmy go zobaczyć na billboardach kampanii reklamującej suplement diety  Puchacz GOLD, który jak głosi plakat stanowi złoty środek na męskie sprawy i zawiera wyjątkowy trójfazowy wkład. Pojęcie suplementu diety jest ostatnio modnym pojęciem i w zasadzie jest określeniem na wszystko, co nie jest lekarstwem i nie przeszło badań klinicznych. I tak Puchacz to nic innego jak tańszy odpowiednik viagry, czyli preparat dla mężczyzn, który ma na celu poprawę ich wydajności, witalności i ogólnej jakości życia (czyt. panowie mogą dłużej i nie mają problemu z dojściem). 

Swoją drogą, zastanawiam się czemu suplement nazywa się własnie puchacz. Czyżby ten gatunek ptaka wyróżniał się na tle swoich ptasich kuzynów wyjątkową aktywnością seksualną? Sprawdźmy, co mówi Wikipedia. Niestety, nie doszukałam się niczego specjalnego. Mało tego puchacz jest ptakiem rzadkim i płochliwym, ale za to największą sową świata i swój okres godowy zaczyna wcześnie. Ok, to może o to chodziło autorowi - a podobno rozmiar nie ma znaczenia? 

Warto dodać, że aktor słynie nie tylko z dobrego "puchania", ale, że lubi eksperymentować również z reklamą, bo na branżę środków poprawiających wydolność seksualną przerzucił się z branży katalizatorów. Jeszcze we wrześniu był twarzą skupu katalizatorów w Poznaniu. Rozumiem, że udział w reklamie, to świetny sposób na podreparowanie domowego budżetu, ale czy w tym wszystkim nie byłoby warto pomyśleć o swoim wizerunku? Pieniądze wydaje się szybko a niestety złe skojarzenia bolą przez całe życie.